Czas najwyższy zwrócić uwagę na to, co już niedługo wypełni codzienność projektantów na całym świecie. Sezon jesień/zima 2020 za pasem, więc warto przyjrzeć się bliżej temu, co nas czeka.

Kolory, kolory…

        W tym roku poznamy kontynuację zeszłego sezonu, nieco zmodyfikowanego jak i kompletne zaskoczenia. Kolory, które przewijają się wybiegach, są niebanalne i wyraziste.

Chilli pepper, mocna czerwień, która króluje na wybiegach takich projektantów jak Dolce & Gabbana, Emporio. Idealna do stylizacji wieczorowych jak i na co dzień w dodatkach.

       Kolejną odsłoną czerwieni, która bezdyskusyjnie wiedzie prym w tym sezonie jest Biking red. To kolor zbliżony do ciemnej wiśni, głęboki, w połączeniu z brązem. Idealnie prezentuje się na okryciach, żakietach, bomberkach. Sympatyczna odsłona jesiennej aury :)

       Migdał zajął kolejne miejsce na podium po konkurencyjnych czerwieniach. Ciepły, rdzawy odcień brązu to idealny zamiennik dla osób kochających jesienne barwy, lecz szukających małych odstępstw od normy. Chętnie wykorzystywany w pokazach Oscara de la Renty, Salvatore’a Ferragamo.

       Nieco bardziej odważnym odcieniem jest Orange tiger. Soczysta pomarańcza wniesie powiew egzotyki w jesienne barwy. Dla jednych będzie idealnym wyborem jako płaszcz czy dominująca część stylizacji, dla innych jako dodatek. Polecamy wnieść w jesienne dni jeszcze więcej koloru i wybrać outfit w większości złożony z koleżanek tego odcienia :)

       Ostatnim na mojej liście, lecz oczywiście nie ostatnim przewidywanym na sezon modnym kolorem jest Galaxy blue. Kosmiczny odcień niebieskiego jest wręcz zbawieniem dla wielbicieli stonowanych stylizacji, jednak pozwala na małą zmianę, bardziej wyrazisty look, bez wprowadzania do szafy chaosu kolorystycznego. Największymi fanami tego odcienia są Michael Kors oraz Boss.

       Co do wzorów i stylu ubrań mamy dużo propozycji, lecz część z nich jest retrospekcją z poprzedniego sezonu. Na pewno nie zabraknie zwierzęcych printów, które znamy już z lat 90., kiedy były noszone nieco bardziej ekstrawagancko. Dziś wchodzą na wybiegi w bardziej casualowej odsłonie.

        Trochę lata wniosą w jesienne dni florystyczne printy. Goszczące na sukienkach, tunikach w różnych odsłonach - odważnej kolorystycznie w duże wzory lub minimalistycznej. Żółć razem z motywami kwiatowymi wchodzi na wybiegi m.in. Caroliny Herrera. Aby zająć miejsce obok innych intensywnych jesienny barw, nie daje za wygraną i wkracza w pięknej oprawie na wybiegi światowych projektantów.

        Cieszmy się, że jesień po raz kolejny nie przynosi nam smutnych dni ubranych w smutne kolory, lecz daje szansę na kontynuowanie letniego szaleństwa kolorystycznego w nieco innej odsłonie. Nie zważając na pogodę za oknem ubierajmy KOLORY!