Początki nie były łatwe, bo wojna skutecznie odebrała chęci i możliwości modzie i jej fascynatom. Z utęsknieniem oczekiwano poprawy aż wreszcie nadeszły lat 50. obfitujące w znacznie lepszej jakości materiały dające dużo więcej możliwości.  

        Lata 40. cechował praktycyzm i minimalizm. Wraz z nadejściem lat 50. zaczęto wreszcie wykorzystywać ich potencjał. Kobiety pragnęły wyrażać sobą kobiecość i niezależność i nie próżnowały. Paryż odżył jako stolica mody, a projektanci zaczęli tworzyć nowe, bardziej ekstrawaganckie projekty. Ikonami stały się gwiazdy kina i to one wyznaczały trendy. Marilyn Monroe, Brigitte Bardot, Audrey Hepburn, Sophia Loren były wzorami, którymi inspirowały się kobiety. Pożądana stała się figura klepsydry, więc projektanci wyszli naprzeciw oczekiwaniom i tworzyli stroje podkreślające talie, uwydatniające biust, ramiona i biodra - rozkloszowane sukienki z paskiem, bufiaste żakiety i bluzki. Cygaretki były kontynuacją po latach 40., kiedy kobiety musiały wybierać stroje praktyczne. Jednak kreatorzy mody wyszli naprzeciw oczekiwaniom i dopasowali je do kobiecej figury.

        Mała czarna, kapelusz i perły - idealne przedstawienie ikony stylu Audrey Hepburn. Uwielbiała jasne barwy, spodnie cygaretki, bluzki polo i golfy. Jej triki stylizacyjne polegały na zwracających uwagę dodatkach - okularach w dużych oprawkach, kapeluszach czy łączeniu prostoty z elegancją szykiem. Uwielbiała apaszki i potrafiła wpleść je w stylizację i nadać jej zupełnie inny wymiar.

        Najpopularniejszym projektantem lat 50. był Christian Dior. Najbardziej znanym i zachwycającym projektem była sukienka midi, elegancka, taliowana, kobieca. Najlepszym obrazkiem charakteryzującym lata 50. jest kadr kobiety, pani domu, w midi spódnicy z idealnie zapiętym sweterkiem, dopasowanym do figury. Kwintesencja elegancji przy każdej okazji :)

        Warto przejrzeć swoją szafę w celu poszukiwania strojów prosto z lat 50. Aż trudno uwierzyć, że tyle trendów przeszło prosto do naszych szaf prawie 70 lat później. Niektóre klasyki nigdy nie wyjdą z mody, a trendy wykreowane kilkadziesiąt lat temu trwają w najlepsze. I tak trzymać!